sty 22 2004

Pamiętnik K. cz.VIII


Komentarze: 1

17.01.2004r.  23:56
Mam tego dosyc. Najlepszym rozwiazaniem bedzie rozwiazanie... Naszego zwiazku. Czemu tylko Marcin nadal chce byc ze mna. Wciaz chce byc ze mna choc podobno go ciagle wkurzam, ranie i sprawiam ból. To czemu ze mna jest?! Nie jest ze mna szczesliwy to niech mi powie "Nara!" i to sie wszystko zakonczy. Zamknie sie rozdzial mojego zycia i przejde do pustej samotnosci... Niezapisanej kartki... Nie chce ale jezeli to moze mu pomóc to nie moge miec nic przeciwko. Pragne przeciez by byl szczesliwy. Ale ja nie chce byc sama... Boje sie tej ciszy. Boje sie ze juz go nigdy nie ujrze... Jego oczu... Tak piekne sa dla mnie... Boje sie utraty czegos tak bardzo mi bliskiego. Chociaz zasluzylam na to by mnie teraz nadgarstki bolaly od szarpania... Chce byc z nim zawsze... Chce przezywac z nim kazda wolna chwileczke... Kazdy momencik i cala wiecznosc. Chce miec pewnosc, ze jest przy mnie i bedzie do konca moich dni. Moja milosc jest wielka... Kocham go nad zycie i oddalabym za niego wszystko, lacznie z dusza...  

uciekajaca : :
nela_amigo
22 stycznia 2004, 19:35
wiem co to znaczy.......

Dodaj komentarz